Ostatnio dosłownie na nic nie mam czasu. Rano szkoła, potem wracam do domu, zjem obiad i uciekam na dwór. A jak wrócę do domu to nie mam już na nic siły tylko przyszykuję się do szkoły i uciekam spać. No i dlatego się biorą moje zaległości w blogowaniu, ale musicie mi to wybaczyć.
Całe szczęście że za jakieś dwa tygodnie już nie będzie trzeba chodzić do szkoły. Muszę tylko ogarnąć dwa zagrożenia i koniec. A z tym akurat nie będzie problemu. Ino muszę do wystawienia ocen ćwiczyć na wf i w piątek napisać dobrze sprawdzian z fizyki a potem już będzie spokój.
A jak tam u Was z ocenami na koniec? Jakieś zagrożenia? ;>
Dzisiaj też cały dzień po za domem. Rano zamiast do szkoły jakoś tak wyszło że wpadłam do Łukasza i oglądaliśmy filmy. Potem poszłam na zakupy z matką, a pod wieczór spotkałam się z Darią. Mamy w weekend ogarnąć jakąś sesje zdjęciową więc oczekujcie że wkleję obiecane zdjęcia :D
Wgl nie mogę się doczekać weekendu. W sobotę idę na meczyk, potem ta sesja i na pewno jeszcze spędzę czas z Łukaszem ♥
A jakie Wy macie plany na weekend?
Mój przystojniak ♥
A to zdjęcie z wypadu na Łabędy .


Fajny post.ja jeszcze nie mam zadnych planow na weekend :) zapraszam because-i-am-happy-forever.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńTeż się ciszę, że już niedługo wakacje! ♥ czekam na zdj. z sesji ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Proszę o klikanie w baner Choies,będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa! :D
Ogólnie fajnie piszesz, ale pomiń wyrazy typu "ino" bo to nie po polsku.
OdpowiedzUsuńjestem ze śląska, dla mnie 'ino' jest wyrazem używanym na co dzień :D
UsuńJa na szczęście nie mam żadnych zagrożeń. :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych zagrożeń, ale muszę poprawić niektóre oceny :/
OdpowiedzUsuńhttp://malina-miniatures.blogspot.com/